,,W psychologii obowiązuje prawo polegające na tym, że jeśli człowiek uformuje w umyśle obraz tego, czym chciałby być, i utrzyma go wystarczająco długo, wkrótce stanie się dokładnie taki, jak sobie wyobraził" William James
I nie chodzi tu o bycie tym kimś innym niż normalnie jesteśmy. Chodzi o to, by zmienić swoje myślenie, postrzeganie siebie i świata wokoło. Myślę, że ten proces należało by rozpocząć od tego jak wypowiadamy się o swoim życiu. Nie zamęczaj każdego, kto jest tak miły i słucha opowieściami jak to nie powiodło Ci się w życiu. Jak jest beznadziejnie, nic się nie układa. Nie opowiadaj innym, że znów przytyłeś, nie dostałeś awansu, zgubiłeś klucze. Nigdy nie przedstawiaj się w złym świetle. Bo, kto ma dobrze o tobie mówić jak nie ty sam. Nie narzekaj, tylko za wszelką cenę szukaj co w nim jest dobre, co Ci się w nim podoba i chwyć się tego.
Nie opieraj swojego życia na:
- Wpływie innych osób lub działaniu Bożym, mówiąc ,,To nie moja wina, to wina..."
- Braku wiary w to, że Twoje życie jeszcze może być pozytywne, szczęśliwe.
- Tłumaczeniu się tym, że nie masz umiejętności, talentów by np. zarabiać pieniądze.
- Trudnym dzieciństwie.
- Braku szczęścia.
- Braku wdzięczności za to co już masz.
Oprzyj go na poszukiwaniu równowagi, tego co sprawia że czujesz się dobrze. Głęboko się zastanów czego naprawdę chcesz, czy to co się dzieje w Twoim życiu w danej chwili Cię zadowala, satysfakcjonuje, co ewentualnie chciałbyś zmienić. Zacznij pragnąć tych zmian, pomyśl w jakim kierunku mogły by one iść. I myśl o nich, cały czas zastanawiaj się jakie małe kroki pozwoliły by Ci się choć troszkę przybliżyć do upragnionych zmian. Przestań oglądać telewizję, wiadomości rozmyślać o tym co złego dzieje się na świecie i jak niepewne czasy nas czekają. Na to nie masz wpływu, ale masz wpływ na to co dzieje się dzisiaj u Ciebie. Nie namawiam Cię na podejmowanie decyzji, namawiam Cię do zmiany myślenia o samym sobie i innych. Zacznij być egoistą w kwestii rozmyślania nad innymi, ich zachowaniami, decyzjami, sposobem bycia. Skup się całkowicie na sobie i osobach na których Ci naprawdę zależy. Na tym jak wzbogacić siebie i wasze relacje. Jeśli jesteś zmuszony przebywać z ludźmi których nie lubisz zastanów się jaki jest tego sens. Wyrzuć ze swojego umysłu raz na zawsze rozpamiętywanie krzywd, nie myśl o tym jak bardzo nienawidzisz kogoś. Jeśli tak jest zrób wszystko by nie mieć z tą osobą kontaktu, ale przede wszystkim choć to trudne, nie myśl o tej osobie. Nie dawaj jej satysfakcji że poświęcasz swój własny czas, swoje zdrowie na nienawidzeniu, negatywnych emocjach.
Zmiana swojego życia to długi prces. Nie łatwy, bo niejednokrotnie będzie trzeba zmierzyć się z samym sobą. Już dziś wyobraź sobie, gdzie chciałbyś aby ta droga Cię zaprowadziła. I nie zapominaj o swoim celu, miej go zawsze przed oczami, a przekonasz się, że dotrzesz tam gdzie chcesz się znaleźć.
Bibliografia:
Zmiana swojego życia to długi prces. Nie łatwy, bo niejednokrotnie będzie trzeba zmierzyć się z samym sobą. Już dziś wyobraź sobie, gdzie chciałbyś aby ta droga Cię zaprowadziła. I nie zapominaj o swoim celu, miej go zawsze przed oczami, a przekonasz się, że dotrzesz tam gdzie chcesz się znaleźć.
Bibliografia:
- ,,Żyć w równowadze" Wayne W. Dyer
Świetny cytat wprowadzający, jak i cała notka. Inspirująco bardzo. Warto być pewnym swojego - i dążyć do zmian.
OdpowiedzUsuńCiekawy cytat....
OdpowiedzUsuńWarto skupić się na sobie, najbliższych i życiu wokół siebie - to od nas zależy, jak ono będzie wyglądało i jak się potoczy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i ciekawy cytat.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny cytat, musze sobie go zapisać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się zgadzam. Podstawa to pozytywne myślenie na swój temat.
OdpowiedzUsuńPiękny cytat który jest wprowadzeniem w pewnym sensie do refleksji.;)
OdpowiedzUsuńOj cytat godny zapamiętania.
OdpowiedzUsuńBardzo refleksyjny wpis, podoba mi sie!
OdpowiedzUsuńJa zmieniłam swoje życie w ostatnich dwóch latach o 180 stopni, na szczęście na lepsze, w końcu jestem szczęśliwym człowiekiem :)
OdpowiedzUsuńCały wpis rewelacyjnie napisany. Bardzo nam się podoba Twój sposób pisania. :)
OdpowiedzUsuńWierzę w to - moc wizualizacji, choć sama przyłapuje się na negatywnym myśleniu. Dowiodłam nie tylko sobie, że ten schemat działa :)
OdpowiedzUsuń